Time Hunter napisał:

mowie o tobie nie mozesz tak mowic - "ja nie wiem jak sie dostalem , to pewnie przypadek , nie powinienem tu byc , jestem za slaby na tą szkołe .... " etc

to jest coraz blizej samokrytyki ;PP

Aj ale paskudnie to wyolbrzymiasz Po prostu sie dziwie gdyż podobno tylu chetnych na rozpoznanie bylo a ja sie znalazłem dopiero na 155 lokacie a samokrytyki kazdy czlowiek tez troche musi miec:P

Bo chodzą mity, o tym, że rozpoznanie to po prostu grupa plecaków, która nic nie robi, zaś kadra liże im tyłki i ciągnie ich w górę. Tak samo jak złe wypowiadanie się na temat zmechu, jako kuli u nogi polskiej armii. Ja tam mam w nosie, to co mówią inni i wpisałem sobie oba te kierunki na wniosek, jakoś wyrzutów sumienia nie mam.

Internet rządzi się własnymi prawami, ludzie, którzy nie dostali się do WSO, piszą swoim znajomym, że tylko plecaki dostają się do tej szkoły (via szkoła plecaków). Potem chodzą opinie, że jeżeli nie masz nikogo, kto Ciebie kryje, to się nie dostaniesz. Ludzie coś takiego czytają i tracą ochotę na startowanie do szkoły. Tak się rodzą ploty, tak się rodzi niechęć do kierunków i stereotypy

Michal ( Egon ) M10 korpus Saperski:D

Siudi - BMR:)

Time Hunter napisał:

ej no , piszcie cos wiecej ... nie jestesmy tylko suche BOTY tylko ludzie !

no chyba ze nie ...

no to napisze wiecej po za tym ze mowia mam na imie Krzysiek to ostatni rok spedzilem na PRz (czyt. polibudzie Rzeszowskiej) gdzie poznalem Agate (tak ta co pisze od czasu do czasu cos na forum...) od zawsze chcialem isc do WSo a PRz byl dla mnie tylko takim przetrzymaniem przez rok, skad taka zapalczywosc do woja? hmm sam nie wiem, pewnie w malym stopniu wywolana przez zhp, nastepnie przez rodzine, az w koncu przez samego siebie, po prostu nie widze sie za biurkiem lub rysujac jakies nudne projekty... w kazdym badz razie milo bedzie mi z wami wspolpracowac:]

no jak pisać to pisać... nazywam sie Daniel.. moja grupa to M07... do WSOWL zawsze chciałem sie dostać... to było moje marzenie.. i spełniło sie . rok czasu spędziłem na innej uczelni prywatnej a w miedzy czasie praca oczywiście i imprezy he he:P zdalem sobie sprawe ze nie kreci mnie jakas praca typu urzedas .. siedzenie za biurkiem.. lubie kiedy cos sie dzieje wiec czemu nie WSO . ciesze sie bardzo z tego ze bede mial mozliwosc poznac was i spedzic w WSOWL troche lat.

Witaj Karolina w grupie saperzy wzbogacają sie o kolejną dziewoje

Witamy na forum, czuj się jak u siebie w domu