Opis forum
Zmech
widzę że chcecie się "zatroszczyć" o wszystko i wszystkich przed wyjazdem do WSOWL
Offline
Saper
hehe a jak nasze dziewczyny mają sie do tematu ? jadą jako single czy ich "chopy" bedą na nie czekać?
Offline
ja jestem singlem i dosc dobrze mi z tym, ale powiem Wam inna rzecz jestesmy dosc mlodzi i watpie zeby ktokolwiek z Was przezyl to wszystko i po szkole byl z ta sama osoba, rozumiem to ze wiele osob powie 'kocham' ale nie zapominajcie ze mamy 19-20 lat i takie zwiazki nie sa na cale zycie a zwlaszcza w tym zawodzie ktory chcemy wykonywac jezeli ktos przetrwa to gratuluje bo takiego zwiazku tylko pozazdroscic ale szczerze w to watpie ze przetrwa bo w tym wieku nie ma mowy o prawdziej milosci bardziej wiaze nas fizycznosc ale to kazdy sam sie pewnie przekona na wlasnej skorze.
Offline
Saper
ja z dziewczyna jestem jestem juz 3,5 roku. Wiadomo są obawy ze sie wyjedzie ona sie zmieni itp. ale zaufac chyba trzeba? a szczegolnie gdy to dziewczyna z ktora sie nie jest miesiąc
Offline
Takie pieprzenie w bambus. Jeżeli ktoś będzie myślał "mamy 19-20 lat i takie zwiazki nie sa na cale zycie" , "w tym wieku nie ma mowy o prawdziej milosci" to wtedy na bank nie wytrwają. Jeżeli tak by było jak piszesz, to nie ma w ogóle mowy o poważnym związku. Ja, jeżeli będzie wymagać ode mnie tego sytuacja, to i ze szkoły oficerskiej jestem zdolny zrezygnować.
Offline
Saper
Gachu bez przesady ... dziewcyzna to powinna rozumiec ze spełniasz marzenia, i powinna Ci w tym pomagac, utwierdzac w przekonaniu ze za kazdym razem gdy wrocisz ona bedzie czekac;)
Offline
Gachu to tylko moje zdanie fakt ze ledwo na oczy widzialem jak to pisalem ale tego sie trzymam Ty podchodzisz do tego inaczej, moze to i lepiej moze nie, ja poszukam zony jak bede mial stala prace i dom a poki co to duzo sie bawie
Offline
To i ja się wypowiem...Nie jestem w żadnym związku więc nie mam tego problemu co Wy.Ale myślę, że jeżeli dziewczyna nie uschnie z tęsknoty,chłopak będzie "silny" hehe, jeżeli są to poważne związki z długim stażem to dacie radę Życzę Wam tego
Offline
Mam podobnie jak marcing001- dziewczyna 3 lata ta sama:) z tym że u mnie była taka sytuacja, że poznaliśmy się przed szkolą średnią i tak jakoś wyszło że trafiliśmy do tej samej klasy... Moim zdaniem jeśli wytrzymaliśmy tyle bliskości to żadna odległość nie sprawi już większego problemu:D
Offline
Brat mojej dziewczyny, obecnie 32-letni kapitan (saper xD) mówi nam, że jeśli przetrwamy pierwszy rok, to nie będzie to znaczyć nic innego, jak związek jest silny i potrafi przetrwać wszystko. Jest to prawdziwy sprawdzian dla nas i tego się trzymam, wierzę, że damy radę. A już mam nadzieję, że moja dziewczyna dostanie się na studia we Wrocku i będą możliwe częstsze spotkania ;-)) Damy rade panowie
Offline
Saper
Z takim podejsciem musimy pojechac xD
Offline